Hejka! Kolejny rozdział! Znowu wracamy do TCM! Jak tam po Mikołajkach? :) Co dostaliście?
-Widział ktoś moją gitarę?- zapytał Alvin wchodząc do kuchni
-Nie... Ale widziałem że Brittany ją brała- odparła Eleonora
-Ych... A gdzie jest Britt?- westchnął Alvin
-Chyba jest w ogrodzie- odezwała się Charlene
-Dobra, dzięki- rzucił Alvin przez ramię i wyszedł
-Britt! Jesteś tu?- zapytał zaglądając do ogrodu
-Tak, tutaj- odparła Brittany
-Ty wzięłaś moją gitarę...- powiedział Alvin podchodząc do Britt
-Hmm.... A nie powinnam?- zapytała Brittany zerkając na gitarę
-Nie oto mi chodzi, tyle że jej szukałem...- odrzekł Alvin
-No to znalazłeś- uśmiechnęła się Brittany
-Wszystko OK?- zapytał Alvin siadając obok niej
-Tak, czemu miało by być źle?- odpowiedziała pytaniem Brittany- Przecież normalnie z tobą rozmawiam, nie jestem chamska, nie warczę, nie unikam twojego spojrzenia...
-Nie wiem czemu tam pomyślałem- mruknął Alvin- Może bo... Siedzisz tak tu sama... Dlaczego nie jesteś z nami, w kuchni?
-Nie wiem...- odparła Brittany- A powinnam?
-Nie mam pojęcia, mogłabyś, bo inaczej pomyślę że masz jakiegoś focha- zaśmiał się Alvin- Co gorsza pomyślę że to foch na mnie!
-Nie no co ty! Nie mam focha...- zachichotała Brittany- Po prostu...
-Po prostu co?- powtórzył wesoło Alvin
-Pff- prychnęła Brittany- Wkurzasz mnie!
-Wiem!- zaśmiał się Alvin- To jak? Idziemy do reszty?
-Ech...- westchnęła Brittany- Byle dalej od twoich wkurzających tekstów!- dodała podnosząc się- I wara od gitary... Teraz jest moja!
-Zapomnij!- zawołał Alvin biegnąc za nią- Ona jest moja!
-Mówisz jak o dziewczynie!- potrząsnęła głową Brittany
-Wiem!- zaśmiał się Alvin
-I jak Alvin, odzyskałeś gitarę?- zapytał wesoło Marco kiedy weszli do kuchni. Brittany zachichotała i usiadła koło Marco
-Nie, została mi bezkarnie ukradziona- odparł Alvin
-No to problem!- odezwała się Charlene
-No tak, ale nie mój!- zaśmiała się Brittany
-No ale mój!- zawołał Alvin
-No właśnie!- zachichotały razem Brittany i Charlene
-O no tak... Czyli teraz wy dwie przeciwko mi?- zapytał Alvin kładąc ręce na biodrach
-A kto tak powiedział?- zapytała niewinnie Brittany
-JA!- zawołał Alvin
-Hmm... Ty tak sądzisz- powiedziała Charlene
-Ych... Zbiorowe spiski przeciwko mnie?- zapytał Alvin
-Ty tak powiedziałeś- zaśmiały się razem dziewczynki
-Dobra nieważne, z dziewczynami się nie da gadać- uciął Alvin
-Hej, chodźcie! Dave znalazł piosenkę na ten festiwal!- zawołał Szymon wchodząc do kuchni, i zaraz potem wyszedł w towarzystwie przyjaciół.
-Pokaż piosenkę, pokaż piosenkę!- zawołali razem Alvin i Brittany wpadając jak strzały do salonu
-Już dobrze, dobrze!- zgasił ich Dave i podał każdemu po kartce papieru- Tu macie teksty. W melodie powinniście się sami wczuć.
-Hmm... Ale ja nie jestem dobra w solówkach!- pisnęła Żaneta po przeczytaniu tekstu
-Daj spokój Żaneto!- pocieszyła ją Brittany
-Dasz sobie radę siostra!- dodała Eleonora
-OK, dawaj!- powiedział Alvin a Dave włączył podkład
‚Cuz we rock, we rock, we rock on
We rock, we rock on
Come as you are
You’re a superstar
World in your pocket and you know it
If you can feel that beat
Running through your feet
Hearts racing fast
You’re rock and rollin’
All that you need
is the music to take you
To some other place
Where you know
You’ll belong
Raise your hands up in the air and scream
We’re finding our voice
Following our dreams
We rock, we rock,
We rock we rock on
Nobody in the world’s gonna bring us down
The louder we go
Well, the better we sound
‚Cuz we rock, we rock
We rock, we rock on
We rock, we rock, we rock on
We rock we rock, we rock on
We’re finally letting go
Losing all control
Won’t stop ourselves
‚Cuz we love it
We’re not afraid to be
Everything you see
No more hiding out
We’re gonna own it
All that you need is the music to take you
To some other place
Where you know
You’ll belong
Raise your hands up in the air and scream
We’re finding our voice
Following our dreams
We rock, we rock,
We rock we rock on
Nobody in the world’s gonna bring us down
The louder we go
Well, the better we sound
‚Cuz we rock, we rock
We rock, we rock on
Got the music in our souls
And it’s the thing we want the most
Picks us up when we fall down
And turns our worlds around
Camp rock
We rock we rock on
Everyday and every night
‚Cuz we rock, camp rock we rock we rock on
It’s all we wanna do in life
Raise your hands up in the air and scream
We’re finding our voice
Following our dreams
We rock, we rock,
We rock we rock on
Nobody in the world’s gonna bring us down
The louder we go
Well, the better we sound
‚Cuz we rock, we rock
We rock, we rock on
Raise your hands up in the air and scream
We’re finding our voice
Following our dreams
We rock, we rock,
We rock we rock on
Nobody in the world’s gonna bring us down
The louder we go
Well, the better we sound
‚Cuz we rock, we rock
We rock, we rock on
We rock, we rock, we rock on
We rock, we rock, camp rock!
-Bardzo dobrze! Brawo!- zawołali wszyscy
-Dziękujemy!- odparli razem Alvin i Brittany
-Czyli na występ jesteśmy prawie gotowi...- powiedział Alvin
-''Prawie''?
-No tak... Jeszcze tylko choreografia, i w sumie tyle!- wyjaśnił Alvin
-Britt wszystko OK?- zapytała Żaneta kiedy były same w sypialni
-Tak, czemu pytasz?- odpowiedziała pytaniem Brittany
-Bo od kilku dni nie spotykasz się z Maksem...- zauważyła Eleonora
-Ach to! Nie nic się nie dzieje!- machnęła ręką Brittany
-Ale ty wiesz że...- zaczęła Żaneta
-...Że przecież nie jesteśmy tu na stałe...- dokończyła Eleonora
-I?
-No i że powinnaś powiedzieć Maksowi że w końcu się rozstaniecie- wyjaśniła Żaneta.
-Oo... O tym... Nie pomyślałam...- mruknęła Brittany
-Kiedy następnym razem się z nim spotkasz?- zapytała Eleonora
-Jest już za późno. Jutro rano do niego pójdę- odparła Brittany
-I dobrze!- powiedziały razem jej siostry.
Całą tą rozmowę podsłuchiwała zza drzwi Charlene i wpadła w tym czasie na genialny plan. Wystarczy poczekać do jutra...
Słowo od Autorki: Mam tylko nadzieje że nie tęskniliście za TCM zbytnio? :D
PS. Piosenka nosi tytuł We Rock i oczywiście pochodzi z filmu Camp Rock :D Nie przejmujcie się podzieleniem słów w oryginale... Ja mam swój styl i tak pozostanie! :D
O matko jaki dreszczyk emocji na koniec. Extra rozdzial, a zwlaszcza ta koncowka. Ciekawe co zamierza Charlene. Nie moge sie doczekac nastepnego rozdzialu! To jest takie wspaniale opowiadanie!
OdpowiedzUsuńNareszcie ;) cudowny rozdzial ;) Britt ukradla gitarę , Alvi nie przejmuj się ;* może nowa dostaniesz ;* czakalam jak na zbawienie na TCM ;) ciekawa jestem czy Britt zerwie z Maksem ... bo moflaby zerwać ale on nie będzie chcial się z nią rozstać i ja np. Porwie .. i dopiero w dzień wyjazdu z stamtąd Alvin ja znajdzie .. a Maks może jej troszeczke zniszczyć psychikę .. ahh ta moja wyobraźnia ... ale oby zerwala bo ja oczywiście Alvittany forever ;)
OdpowiedzUsuń